TomekJakiś czas temu na moim kanale powił się film, w którym miałem dla Was coś wyjątkowe… wyjątkowo taniego, a mianowicie tani chiński przedwzmacniacz gramofonowy marki PROZOR. Zaraz zobaczymy co kryje się w tym niewielkim pudełku, a przede wszystkim sprawdzimy jak to brzmi. Zapraszam do oglądania!
Transkrypcja do filmu:
Przedwzmacniacz gramofonowy za 70 zł
Na wstępie chciałbym tylko coś wyjaśnić – to nie jest film dla audiofilów. Nie będę w nim niczego udowadniał. To jest film dla osób, które korzystają z podstawowego gramofonu z wbudowanym przedwzmacniaczem lub posiadają gramofon bez wbudowanego przedwzmacniacza i chcę to niskim podłączyć do swojego zestawu stereo. Mówiąc o podstawowych gramofonach nie mam na myśli tych wszystkich chińskich retro-zabawek, a takie popularne gramofony jak chociażby Denon DP-29F albo Audio Technica LP60x, którego zresztą użyjemy przy tym teście. Sprawdzimy, czy taki budżetowy przedwzmacniacz może zaoferować coś ponadto, co oferuje przedwzmacniacz wbudowany w gramofon. Fajerwerków żadnych się nie spodziewam, ale jestem ciekawy co z tego wyjdzie.
Unboxing przedwzmacniacza Prozor
Zajrzyjmy więc do tego pudełka: Przedwzmacniacz wygląda całkiem solidnie, jak na taką cenę. Mamy metalową obudowę, co jest miłym zaskoczeniem. Z tyłu mamy wejście i wyjście RCA oraz gniazdo zasilania. Z przodu regulacja głośności oraz gniazdo słuchawkowe 3,5mm czyli tzw. mini-jack. To jest w sumie ciekawe rozwiązanie, bo gdyby okazało się, że to gra dobrze, to będzie to tanie rozwiązanie dla kogoś kto chciałby posłuchać muzyki z płyt winylowych na słuchawkach.
Podłączyłem naszego „pacjenta” do gramofonu Audio-Technica LP60x, wyłączyłem jego wbudowany przedwzmacniacz i nagrałem dla Was test porównawczy. Wyniki testu możecie sprawdzić na filmie – tam usłyszycie dwa razu ten sam fragment utworu – najpierw na wbudowanym przedwzmacniaczy, a później z podpiętym przedwzmacniaczem PROZOR model PRR019.
Sprawdźcie i dajcie znać w komentarzu co o tym myślicie.